Poduszka Aeros Pillow Ultralight

Poduszka to jeden z niewielu luksusów na jaki decyduję się w moim bagażu, idąc na długi szlak. Staram się bardzo ograniczać liczbę rzeczy, a co za tym wagę plecaka, a jednak z poduszki nie rezygnuję. Po prostu bardzo nie lubię spać na zwiniętej kurtce lub bluzie, a dobry sen jest dla mnie ważną częścią wędrówki.

Na GR20 na Korsyce i Cape Wrath Trail w północnej Szkocji zabrałem poduszkę Sea To Summit Aeros Ultralight. Poduszka jest bardzo lekka - waży zaledwie 80 gramów, a po zwinięciu zajmuje zaledwie 5x7.5 cm w plecaku. Śpi się na niej bardzo wygodnie, poduszka ma nieregularny kształt dopasowany do ramion. Jej napompowanie zabiera kilka sekund - ja nauczyłem się by nie pompować jej do końca, wtedy jest najwygodniejsza. Dwustopniowy wentyl umożliwia też bardzo szybkie spuszczenie powietrza.

Test wykonany przez Krzysztofa Story