Ręcznik Pocket Towel

Ręcznik testowałem podczas przejścia GR-20 na Korsyce oraz Cape Wrath Trail w północnej Szkocji. W ciągu dwóch miesięcy przeszedł ze mną 600 kilometrów. 

Muszę przyznać, że służył mi bardzo dobrze. Producent oferuje go w kilku kolorach i czterech rozmiarach, ja zdecydowałem się nam M, czyli 50x100cm. Niewątpliwą zaletą jest waga - mój waży jedynie 80 g. 

Poza tym posiada wszystkie zalety szybkoschnących ręczników dostępnych na rynku - szybko schnie, nie łapie zapachów, absorbuje dużowody. W dotyku jest miły, choć oczywiście domowym “puchatym” ręcznikom nie dorównuje. Jest wyposażony w wygodną pętlę, na której można Pocket Towel zawiesić.

Moje wątpliwości budzi tylko jeden szczegół. Do ręcznika dołączono sztywny i dość duży pokrowiec zamiast np. siatkowego woreczka. Powiem szczerze, że nie rozumiem. Skoro kupuję najlżejszy ręcznik w ofercie, to po co mi do niego masywny pokrowiec z zamkiem błyskawicznym? 

Pokrowiec zostawiłem w domu, ręcznika używam regularnie i jestem z niego bardzo zadowolony.

Test wykonany przez Krzysztofa Story