Płyn Wilderness Wash

Płynu Wilderness Wash używam od bardzo dawna. Skoncentrowany płyn produkcji Sea To Summit ma bardzo wiele zastosowań i na szlaku zastępuje cały szereg kosmetyków i detergentów. Obok mycia, można go też z powodzeniem używać do prania i mycia naczyń.

Płyn jest bardzo wydajny - mi jedna buteleczka potrafi wystarczyć nawet na kilka tygodni marszu, a oszczędność wagi w stosunku do tradycyjnych kosmetyków jest ogromna. Małe buteleczki bez problemu zabierzemy także na pokład samolotu.

Płyn jest także biodegradowalny, co podczas wędrówki ma duże znaczenie dla dobra środowiska. Gorąco polecam jako alternatywę dla tradycyjnych kosmetyków w podróży.

Test wykonany przez Krzysztofa Story